Podkoziołek ;)

 

To ostatni dzień, w którym można sobie dobrze i tłusto podjeść, po którym zaczyna sie okres postu. Symbolem owego jedzenia był w Wielkopolsce pieczony na rożnie baran lub kozioł.

Dlatego też w tym dniu stawiano na stole wyrzeźbioną z drewna lub częściej z brukwi głowę kozła. I wokół niej, lub lepiej mówiąc pod koziołkiem, którego głowa stała na stole, bawiono się, tańczono, jedzono i pito. I stąd właśnie „Podkoziołek"

W Dwudziestce Podkoziołek zaowocował galaretkami dla każdego;)

Było smacznie, wesoło i jubileuszowo;)

 

Za organizację dziękujemy Samorządowi Uczniowskiemu i Szkolnemu Kołu Wolontariatu;)))

NA GÓRĘ